Menu

Nawet rodzice porywają swoje dzieci!

- Porwania
Nawet rodzice porywają swoje dzieci!

Wydawać by się mogło, że rodzice to osoby, które najbardziej dbają o swoje dzieci. Zazwyczaj tak właśnie jest. To właśnie Ci ludzie robią wszystko, aby ich pociechom żyło się jak najlepiej. Znane są przypadki, w których biedni rodzice jedli tylko chleb z masłem, aby ich dzieci mogły skosztować coś lepszego. Bardzo dużo osób poświęca się dla swoich pociech. Rodzice pracują dniami, a czasami też i nocami.

Wszystko po to, aby zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze życie. Przeważnie dzieci doceniają trud swoich rodziców i także im pomagają, kiedy nastaje taka potrzeba (oczywiście są już wtedy w odpowiednim wieku). Nie zawsze jednak sytuacja na linii rodzice – dzieci wygląda tak sielankowo. Niestety coraz częściej słyszymy o sprawach, w których to właśnie ojciec z matką narażają swoje pociechy. Dzieje się to na wiele sposobów. Niektórzy są na tyle nieuważni, że dzieci wskutek tego tracą nawet swoje życie. Ostatnio było kilka głośnych przypadków w tej właśnie kwestii. Coraz częściej też obecne są porwania rodzicielskie. Na czym one polegają?

Najkrócej rzecz ujmując porwania rodzicielskie to sytuacja, w której jedno z rodziców (lub opiekunów prawnych) wywozi lub zatrzymuje dziecko na stałe. Rzecz jasna bez woli i wiedzy drugiego rodzica. Oczywiście tym samym pozbawia go (lub prawnego opiekuna) możliwości utrzymywania normalnych i stałych kontaktów z dzieckiem. Cała sprawa wydaje się dość absurdalna, ale porwania rodzicielskie to coraz powszechniejsza sytuacja. Niestety coraz częściej w związku dwóch ludzi dochodzi do nieporozumień. Najczęściej kończy się to rozstaniem. Jeśli jednak dana para ma dziecko/dzieci, to sytuacja się komplikuje. Oczywiście można dochodzić swoich spraw w sądzie. Zazwyczaj pociechy trafiają pod opiekę matki, a co za tym idzie porwania rodzicielskie częściej są dokonywane przez niezadowolonych z tego faktu ojców. Nie można też zapomnieć o jednym, ale bardzo ważnym elemencie. W naszym kraju – z punktu widzenia prawa – porwania rodzicielskie nie są przestępstwem. Może też właśnie dlatego dochodzi do nich coraz częściej.

Szczęściem w nieszczęściu – w przypadku tego typu sytuacji – jest to, że jeśli dziecko zostanie porwane przez jednego z rodziców, to w większości przypadków nic mu nie grozi. Zazwyczaj przebywa ono w innym miejscu, w którym niczego mu jednak nie brakuje. Drugi rodzic chce pokazać, że potrafi opiekować się swoim synem, bądź córką. Paradoksalnie jednak ta sprawa na pewno nie wyjdzie mu na dobre. Na pewno jednak porwania rodzicielskie są mniej niebezpiecznie, niż choćby porwania dla okupu. W przypadku wystąpienia tego drugiego zdarzenia można mieć obawy czy dziecku nie dzieje się krzywda i w jakich warunkach jest przetrzymywane. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że porwane dziecko – obojętnie czy przez ojca/matkę czy przez profesjonalnego bandytę – nie jest z tego faktu zadowolone i w przyszłości odbije się to na jego psychice. Na pewno warto mieć zatem nadzieję, że porwania rodzicielskie w naszym kraju – i nie tylko – nie będą zbyt częstym zjawiskiem.

Dodaj komentarz